Nie jest prawdą, że kobiety w branży IT otrzymują niższe wynagrodzenie, mówi Jana Klodová, szefowa działu rekrutacji w agencji rekrutacyjnej Randstad. "Zespoły lubią różnorodność, lubią mieć mieszankę ludzi. Dlatego też kobiety są bardzo poszukiwane" - mówi. Z jakich krajów pochodzi najwięcej ekspertów IT? I czy wykształcenie wyższe jest wymagane do pracy w tej branży? Dowiedz się tego w kolejnym odcinku podcastu Women in IT dla magazynu Heroine.
"Wcześniej firmy poszukiwały dużej liczby pracowników, ale na rynku było wystarczająco dużo osób, by obsadzić stanowiska. Teraz oczywiście to się zmieniło i poszło do przodu: na przykład w sektorze IT jest duże zapotrzebowanie" - zauważa Jana Klodová, która koncentruje się na HR i rekrutacji. Przez siedem lat mieszkała i pracowała w Londynie, a od pięciu lat jest z powrotem w kraju i widzi zmiany, jakie zachodzą w branży IT.
Klodová powiedziała, że podejście do kandydatów zmieniło się w ostatnim czasie. Mówi, że firmy są czasami sfrustrowane brakiem ludzi, ale dzięki temu są znacznie bardziej elastyczne i chętne do szkolenia nowych osób. Praca jest również inna dla samej Klodovej, która teraz stara się przyciągnąć pracowników przede wszystkim do konkretnej firmy, a nie odwrotnie, jak kiedyś.
"Kandydaci najczęściej słyszą o możliwości zdobycia kwalifikacji w przyszłości, a także o pracy z domu, która jest obecnie bardzo popularna. Ważna jest również równowaga między życiem zawodowym a prywatnym" - podkreśla. "Wielu programistów i ludzi z branży IT pracuje na IČO, co oznacza, że pracują jako jednoosobowa firma. W ten sposób są bardziej elastyczni: pracują dla różnych firm, nad różnymi projektami".
Ale nawet elastyczność czasowa ma swoje ograniczenia w IT. "Jeśli jest to główna praca, nie jesteśmy jeszcze tak daleko, abyśmy mogli powiedzieć, że praca na przykład od 17:00 do północy jest możliwa" - uważa.
Wszystkie artykuły autorki/autora