Siostrzeństwo i solidarność. Świętujemy Międzynarodowy Dzień Kobiet, świętujemy Ciebie!

FeminizmMiędzynarodowy Dzień KobietPrawa człowieka
Irena Buršová
| 1.12.2023
Siostrzeństwo i solidarność. Świętujemy Międzynarodowy Dzień Kobiet, świętujemy Ciebie!
Shutterstock

Międzynarodowy Dzień Kobiet, dzień świętowania praw kobiet, po raz kolejny przyzwyczaił nas do celebrowania go czymś innym niż obowiązkowym kwiatkiem z ręki pracodawcy i wzniosłymi słowami w firmowych mailach. W przestrzeni publicznej wyróżniamy inspirujące kobiety i nagradzamy je za ich osiągnięcia, ale także za podnoszenie świadomości i przyznawanie się do "niedoskonałości" i poczucia nieadekwatności. Mężczyźni często dziękują kobietom za to, że "są takie, jakie są" lub za ich "kobiecość i opiekuńczość" z okazji Dnia Kobiet. Kobiecość, którą chcielibyśmy promować, tkwi w siostrzeństwie i solidarności kobiet między sobą.

24 lutego 2022 roku Rosja zaatakowała Ukrainę i nagle nasze "problemy pierwszego świata" brzmią jak uprzywilejowane marudzenie, podczas gdy gdzie indziej na świecie kobiety chwytają za broń i idą na wojnę. Albo muszą pospiesznie spakować swoje dzieci i tylko to, co niezbędne, i uciec z domu, nie wiedząc dokładnie, dokąd zmierzają i czy kiedykolwiek będą w stanie wrócić. Albo czekają w domu, podczas gdy ich brat, ojciec lub partner wyrusza do walki i nie ma pewności, że wróci żywy. Nasze serca są z nimi.

Konflikt, stosunki międzynarodowe, geopolityka i bezpieczeństwo mają swój wymiar płciowy, a kobiety udowadniają, że mają w nich do odegrania ważną rolę. Że potrafią być odważne i aktywne, a ich rola jest niezastąpiona. Chociaż większość armii składa się głównie z mężczyzn, sama walka fizyczna nie jest jedyną rzeczą na wojnach. Uczciwość, niezłomność, zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom, udogodnienia dla armii, możliwość stworzenia domu nawet w nowym kraju, jeśli zajdzie taka potrzeba. Bez kobiet żołnierze nie mieliby dokąd wracać.

Świętowanie kobiet: znanych i nieznanych

Międzynarodowy Dzień Kobiet przez długi czas był wyszydzany jako święto komunistyczne. Kiedy go obchodzono, były to kwiaty, czekoladki i podziękowania za to, że "tak dobrze się nami opiekujesz, mamusiu. Wiemy, że nie masz łatwo". Dziś więcej osób wie, że ten ważny dzień został stworzony, aby upamiętnić strajk nowojorskich szwaczek o prawa wyborcze dla kobiet w 1908 roku. Pamiętamy o nim jednak również dlatego, że wyzwania i przeszkody, z jakimi wciąż mierzą się kobiety, nie należą do przeszłości.

Kiedy chcemy kogoś uczcić, często wybieramy konkretne historie - kobiety, które idą o krok dalej. Bohaterki, które oprócz regularnej pracy i opieki nad bliskimi, podjęły się działalności, która pomaga innym. Lub świętujemy kobiety, które są na szczycie w swojej dziedzinie - artystki, naukowczynie, bizneswoman, polityczki.

Siostrzeństwo może przejawiać się we wszystkich większych lub mniejszych codziennych czynnościach, relacjach i ogólnie w sposobie, w jaki patrzymy na świat i wartościach, które wolimy w nim promować. Życie samo w sobie jest często trudne, a patriarchat go nie ułatwia.

Jednak to, co jest równie warte docenienia, to odwaga w pokazywaniu własnych lub postrzeganych przez społeczeństwo słabości, nieadekwatności lub niepowodzeń. Burzymy tradycyjne wizerunki idealnych matek, perfekcyjnie wysprzątanych domów i przekonanie, że możemy wszystko - pracę, rodzinę, związki, zdrowie, ciało, wygląd, hobby, samorozwój. Mówimy o wiele więcej o tym, że każda z nas zmaga się z czymś czasami (często, cały czas...) - lękiem, depresją, długotrwałym wyczerpaniem, syndromem oszusta, problemami ze zdrowiem fizycznym, takimi jak endometrioza, długotrwałe skutki porodu, nadwaga, menopauza, a nawet wyciek moczu.

Uczcijmy kobiety, które inspirują nas, idąc o krok dalej, ale także te, które ledwo wstają rano z łóżka, myją zęby, dbają o swoje dzieci i czołgają się do pracy. Wieczorem czują się niekompetentne, nieadekwatne i zawodzą, a przecież był to tylko kolejny "zwykły" dzień, w którym postawione przed nimi wymagania zostały w końcu spełnione. Naszym wzorem do naśladowania może nie być superwoman, ale przyjaciółka lub sąsiadka. A może ty jesteś tą inspirującą kobietą dla kogoś innego.

Mężczyźni: Zamiast puginału daj szacunek

  • Większy udział w opiece i obowiązkach domowych. Nie tylko poprzez wykonywanie konkretnych zadań, takich jak odprowadzanie dzieci do szkoły, gotowanie obiadu czy wieszanie prania. Spróbuj sam coś zaplanować, przemyśleć i zorganizować.
  • Postaraj się, aby Twoja żona miała czas zarówno dla siebie, jak i na opiekę.
  • Mów głośno, gdy Twoi koledzy, przyjaciele lub krewni używają sprośnego lub seksistowskiego języka.
  • Ufaj doświadczeniom kobiet w zakresie przemocy domowej i seksualnej.
  • Uwierz kobietom, gdy opisują inne doświadczenia życiowe niż twoje własne. Ich doświadczenia często nie są słyszane w społeczeństwie.
  • Zgoda jest ważna. Upewnij się, że kobieta naprawdę chce seksu. Zapytaj, czego chce i przestań, gdy wyrazi dezaprobatę.
  • Nie daj się nabrać na narracje o ideologii płci, przewrażliwionych histerykach, mściwych sukach, które wymyślają molestowanie seksualne, by zrujnować komuś życie.

Siostrzeństwo: społeczność, ruch, wsparcie, radość

Czy masz czasem silne poczucie, że wiele rzeczy, sytuacji i stereotypów nie jest w porządku, ale społeczeństwo głównego nurtu wpycha cię w poczucie (zwane gaslightingiem), że jesteś po prostu nadwrażliwa, histeryczna, szukasz problemów tam, gdzie ich nie ma, a w rzeczywistości radzimy sobie zbyt dobrze? Moment, w którym odkrywasz, że nie jesteś sama w tym uczuciu, może być bardzo wzmacniający. Jest wiele kobiet (ale także mężczyzn), które również widzą niesprawiedliwość i nierówność i wypowiadają się przeciwko nim. Nie jesteś tylko "jedną kobietą", ale jesteś częścią czegoś większego.

Siostrzeństwo może przejawiać się we wszystkich większych lub mniejszych codziennych czynnościach, relacjach i ogólnie w sposobie, w jaki patrzymy na świat i jakie wartości wolimy w nim podtrzymywać. Życie samo w sobie jest często trudne, a patriarchat go nie ułatwia. Jesteśmy silniejsi w naszej walce z nim i przeciwko niemu, gdy łączymy się i wspieramy nawzajem. Nawet kolejnym tekstem o przemocy domowej i seksualnej, podcastem o depresji poporodowej, aktywnością w organizacji non-profit, "prostą" pieszczotą lub kilkoma wspierającymi słowami.

Siostrzeństwo to

  • kiedy opiekujesz się dzieckiem swojej przyjaciółki, ponieważ musi ona zabrać dziadka do lekarza, odpowiedzieć na e-maile lub po prostu wziąć prysznic lub spać i oglądać "The Street" lub Netflix przez dwie godziny.
  • Kiedy jako szef (lub szefowa) martwisz się o to, jak twoje pracownice łączą pracę i opiekę, bierzesz to pod uwagę i robisz dodatkowy krok lub dwa, aby pomóc im sobie poradzić. Zamiast wolisz zatrudnić mężczyznę, ponieważ prawdopodobnie nie będzie miał takiej troski.
  • Kiedy kobiety-politycy w końcu szczerze opisują, jak trudno i niewygodnie jest walczyć w środowisku zdominowanym przez mężczyzn.
  • Kiedy świeżo upieczona posłanka wygłasza feministyczne oświadczenia i bierze kwestię przemocy domowej i seksualnej do swojego programu.
  • Kiedy cieszymy się z sukcesów innych kobiet, wiedząc, jak trudno jest odnieść sukces w niektórych dziedzinach.
  • Kiedy uśmiechasz się i mrugasz do kobiety w transporcie publicznym, której dziecko niekontrolowanie płacze w wózku, ponieważ to ona jest najbardziej nieszczęśliwa, a nie osoby wokół niej.
  • kiedy wzmacniasz pewność siebie przyjaciółki, która nie jest dobrze traktowana przez swojego partnera i zachęcasz ją, że zasługuje na lepsze traktowanie
  • wspieranie mężczyzny - przyjaciela, kolegi lub partnera - gdy nie czuje się dobrze. Kiedy ma problemy ze zdrowiem psychicznym, kiedy czuje, że zawodzi w swojej roli "mężczyzny" lub kiedy chce wyrazić emocje, ale jest zawstydzony, ponieważ myśli, że będziesz się z niego śmiać.

Kochajmy i dbajmy o siebie (i siebie nawzajem)

Każda z nas zasługuje na pochwałę - kobiety publicznie znane i nieznane, politycy, aktywiści, lekarze czy żołnierze, a nawet nasze przyjaciółki, siostry, babcie, matki czy koleżanki z pracy. Kobieta, której udaje się trochę więcej, kobieta, której nie udaje się prawie nic, ale także kobieta, której udaje się wystarczająco dużo, normalnie, ale niezbyt widoczna, ponieważ nie czuje potrzeby dzielenia się swoim życiem w mediach społecznościowych.

Niezależnie od tego, czy chodzi o bieżące wydarzenia na Ukrainie, czy ogólnie o pomaganie innym ludziom - to świetnie, jeśli coś robisz, ale jest w porządku, jeśli nie robisz "nic". Nie masz pieniędzy do stracenia, nie masz możliwości, aby komuś pomóc, nie masz możliwości, aby śledzić wszystko. Każdy z nas z czymś sobie radzi, każdy z czymś się zmaga, a większość z nas po prostu robi, co może. Wszyscy zasługujemy na szacunek, godność, miłość, troskę - a także, co najważniejsze, na miłość do samego siebie i troskę o siebie. Jeśli zdarza się, że Twoje wysiłki nie są doceniane przez otoczenie, życzymy Ci wszystkiego dobrego. Świętuj siebie. Wiesz, że na to zasługujesz.

Dyskusja dot. artykułu

Nikt nie dodał jeszcze komentarza do dyskusji

Zostaw komentarz