Moda w kraju obowiązkowych hidżabów i policji obyczajowej. Projektantka oburzona legginsami

GaleriaIslamModaPrawa kobiet
Ada Bartlová
| 23.1.2024
Moda w kraju obowiązkowych hidżabów i policji obyczajowej. Projektantka oburzona legginsami
Íránky na ulici města Isfahan. Minda Photos/Shutterstock

Republika Iranu była ostatnio przedmiotem wielu doniesień medialnych jako kraj, który więzi i morduje kobiety z powodu źle zawiązanej chusty. Jak właściwie ubierają się irańskie kobiety? Dlaczego muszą przestrzegać tak surowych zasad i czy w Iranie w ogóle istnieje świat mody?

Obecna sytuacja w Iranie jest stosunkowo nowa z perspektywy historycznej. W latach 1906-1979 Iran był monarchią konstytucyjną, a rozwój społeczny mniej więcej podążał za Zachodem, o czym świadczy poniższe zdjęcie. Przedstawia ono Fatimę i Ashrah Pahlavi, córki ówczesnego władcy, po czterdziestce, ubrane i uczesane zgodnie z ówczesną modą.

Farah Pahlavi, żona szacha Muhammada Rezy Pahlaviego (rządzącego w latach 1941-1979), była ikoną mody w Iranie, ale także wzorem do naśladowania dla kobiet i dziewcząt: była wykształcona, uprawiała sport, pomogła poprawić wizerunek Iranu za granicą i miała coraz większy wpływ na politykę kraju, zwłaszcza w dziedzinie praw kobiet i edukacji. Ubierała się zgodnie z zachodnią modą i podziwiała znanych projektantów; jej suknia ślubna została zaprojektowana przez Yves Saint Laurent.

Farah z mężem w latach siedemdziesiątych. Fani nazywali ją wówczas "Jackie Kennedy Bliskiego Wschodu".

Dlaczego niektóre muzułmanki noszą hidżab lub inną zasłonę zakrywającą włosy lub całą twarz? Nie jest to jeszcze wspomniane w Koranie, ale zwyczaj rozmawiania ze szlachetnymi kobietami przez zasłonę już istnieje. Następnie, gdy zasłanianie zaczęło się rozprzestrzeniać - wiele pokoleń po Proroku Mahomecie - kobiety z zamożnych rodzin przyjęły je. Używały go, aby wyrazić swoją nietykalność i fakt, że nie musiały pracować. Można to porównać do historii Europy: tutaj również bogate kobiety nosiły wyszukane zasłony i wyszukane kapelusze, podczas gdy zwykli ludzie nosili proste czapki lub kawałek materiału owinięty wokół włosów.

Ilustracja opublikowana w czasopiśmie Toure de Monde w 1860 roku przedstawia perskie kobiety w tradycyjnym stroju. Styl ubioru i nakrycia głowy były regulowane przez lokalne zwyczaje, status społeczny i zawód i nie były egzekwowane w żaden "centralny" sposób.

Shutterstock

W 1979 roku w Iranie miała miejsce rewolucja islamska. Konserwatywna część kraju od dawna była niezadowolona z prozachodniego kierunku i liberalnych reform. Dążąc do stworzenia nowoczesnego, świeckiego Iranu, szach uciekł się do aresztowania islamistów i cenzurowania krytycznych poglądów w prasie. Jego poprzednik, Reza Shah Pahlavi, już wcześniej zakazał muzułmańskiego ubioru - podczas rewolucji czadory i burki były symbolami buntu.

Szach i jego rodzina opuścili Iran po zamachu stanu, a władzę przejął ajatollah Chomeini, znosząc praktycznie wszystkie prawa kobiet i nakazując kobietom zakrywanie włosów, nieużywanie kosmetyków dekoracyjnych i porzucenie wszelkich śladów zachodniego stylu. Mimo natychmiastowych protestów, konserwatyści zalegalizowali obowiązkowy hidżab i luźne ubrania w 1983 roku.

Czy moda może w ogóle istnieć w kraju, w którym ubiór podlega tak surowym zasadom?

Po pewnym czasie od rewolucji islamskiej zasady znów zaczęły się nieco rozluźniać. Chustę można było zawiązać w taki sposób, aby odsłonić część włosów, odważniejsze kolory, kosmetyki stały się tolerowane. Moda zawsze była narzędziem do wyrażania siebie i dotyczy to również irańskich kobiet: niektóre wolą bardzo konserwatywne ubrania, inne eksperymentują i próbują przekraczać granice.

Irańska influencerka Shabnam ma prawie pół miliona obserwujących na Instagramie. Na zdjęciu ma na sobie płaszcz irańskiego projektanta Elika Behfara.

Projektantka Elika Behfar specjalizuje się w tych płaszczach, które w Iranie nazywane są manteau (po francusku "płaszcz"). Dla irańskich kobiet są one jedną z alternatyw dla czadoru. Manteau musi być luźny i wystarczająco długi, ale może być w jaskrawych kolorach i wzorach. Projektant często inspiruje się tradycyjną irańską/perską odzieżą, wzorami i technikami tekstylnymi.

Kolory mają naprawdę długą tradycję w Iranie i dla wielu irańskich kobiet są naturalną częścią codziennego ubioru.

Niektórzy ludzie ubierają się tak kolorowo, jak to tylko możliwe, inni potrzebują tylko kolorowego akcentu w postaci akcesorium - i często jest to szalik. Kolor szalika może wyrażać nie tylko nastrój, ale także poglądy polityczne: aktywiści organizują "białe środy", kiedy noszą biały szalik, aby zaprotestować przeciwko obowiązkowemu noszeniu szalika. W 2009 roku, kiedy w Iranie miała miejsce Zielona Rewolucja, niektóre kobiety nosiły zielone szaliki, aby okazać swoje poparcie.

Z drugiej strony, niektóre kobiety preferują neutralne odcienie. Ci, którzy mogą sobie pozwolić na luksusowe torebki lub markowe ubrania, chętnie się tym chwalą, tak jak wszędzie na świecie.

Projektanci mody są również aktywni w Iranie, choć do niedawna musieli się niemal ukrywać. W 2014 roku Sharif Razavi, dyrektor agencji modelek, poprosił ajatollaha Chomeiniego o komentarz na temat relacji islamu z modą. Chomeini stwierdził, że islam nie zakazuje mody, o ile przestrzegane są wszystkie przepisy dotyczące ubioru. W Teheranie odbył się nawet mały tydzień mody z udziałem lokalnych projektantów.

Do popularnych projektantów w Iranie należy Naghmeh Kiumarsi, który pracuje z kolorami i tradycyjnymi elementami.

Branża modowa w Iranie nie radzi sobie zbyt dobrze pomimo wszelkich wysiłków, a projektanci nieustannie napotykają na konserwatywne ograniczenia. Jednym z przykładów jest projektantka Farnaz Abdoli, której kolekcja z 2013 roku została uznana za zbyt prowokacyjną, ponieważ modelki nosiły legginsy zamiast szerokich spodni i tylko trzy czwarte rękawów zamiast długich rękawów. W 2016 roku policja zamknęła osiemset sklepów, które sprzedawały "nieodpowiednią" odzież, w tym markę POOSH-e MA założoną przez Farnaz Abdoli. Konserwatywna posłanka Zohreh Tabibzadeh-Nouri oskarżyła Abdoli o próbę podważenia tradycyjnych wartości swoimi ubraniami i przeciągnięcia zachodnich trendów do Iranu.

Protesty przeciwko konserwatywnym zasadom i arbitralności policji religijnej, która ma prawo upomnieć na ulicy każdego, kogo uzna za nieodpowiednio ubranego, były praktycznie ciągłe w Iranie od czasu rewolucji islamskiej, ale w ciągu ostatnich dziesięciu do piętnastu lat stały się coraz bardziej intensywne. Najnowsza fala wybuchła po 16 września tego roku, kiedy to patrol policji religijnej pobił dwudziestodwuletnią Mahsę Amini za to, że pokazała zbyt dużo włosów pod chustą.

Dyskusja dot. artykułu

Nikt nie dodał jeszcze komentarza do dyskusji

Zostaw komentarz