"Nie ma na to czasu, a spontaniczność zniknęła". Seks między rodzicami małych dzieci to nie science fiction, wystarczy skorzystać z okazji

DzieciIntimita
Kręgi pod oczami
RelacjeRodzicielstwoSeks
Seks po porodzie
Michaela Sladká
| 15.1.2024
"Nie ma na to czasu, a spontaniczność zniknęła". Seks między rodzicami małych dzieci to nie science fiction, wystarczy skorzystać z okazji
Zdroj: Shutterstock

Bycie rodzicem małych dzieci i jednoczesne utrzymywanie intymności partnerskiej jest trudną dyscypliną. Niektórym parom osiągnięcie satysfakcjonującego stanu zajmuje kilka lat.

"Poranny seks odpada, ponieważ nigdy nie budzimy się przed dziećmi. Niedzielny popołudniowy seks odpada, bo nawet jeśli jedno dziecko śpi, to przy odrobinie szczęścia drugie nie. A wieczorem, gdy oboje śpią, chcesz zrobić tak wiele rzeczy" - mówi Josefina, opisując rzeczywistość życia seksualnego rodziców małych dzieci. Pojawiło się zmęczenie i zmartwienia, zniknęła spontaniczność - wyliczają rodzice małych dzieci. Seks, jak mówią, często musi być po prostu zaplanowany, co traci trochę ze swojego uroku, a czasami jakaś inna aktywność ma pierwszeństwo w ostatniej chwili. "Bycie rodzicami i uprawianie seksu to taka mała konspiracja. I wymaga wykorzystywania okazji" - mówi dwukrotna matka Josephine. Jest zadowolona ze swojego życia seksualnego, choć mówi, że nie można go porównać do tego "przed dziećmi".

"Największa zmiana przyszła prawdopodobnie wraz z narodzinami naszej młodszej córki. Podczas gdy pierworodna spała dobrze od samego początku, młodsza budzi się często w nocy i ogólnie ma lżejszy sen. Więc nawet seks późno w nocy jest problemem. Oczywiście jestem też bardziej zmęczona i znalezienie czasu na seks z dwójką dzieci jest bardziej skomplikowane niż z jednym" - dodaje.

Zalecam złagodzenie i zwolnienie tempa. Przestań skupiać się na stymulacji i podnieceniu oraz na orgazmie jako głównym celu.

Są kochani, kiedy się wyprowadzają

Zespół badaczy z Uniwersytetu w Heidelbergu odkrył trzy lata temu, że rodzice są szczęśliwsi w życiu niż ich bezdzietni rówieśnicy. Stwierdzenie to odnosi się jednak tylko do okresu życia, w którym dzieci dorastają i wyprowadzają się z domu. Naukowcy przebadali 55 000 osób i odkryli, że pozytywny wpływ rodzicielstwa jest widoczny tylko u osób w wieku powyżej 50 lat. Jak jednak zauważa CNN, według badań dzieci, które nadal mieszkają w domu, niszczą dobre samopoczucie swoich rodziców. Naukowcy nie sprecyzowali, czy dzieje się tak również dlatego, że przeszkadzają w seksie.

I wreszcie, poród wpłynął również na życie seksualne Jana, ojca dwóch córek. "Byłem przy porodzie, chciałem. Ale przez kilka następnych miesięcy miałem trudności nawet z myśleniem o seksie" - mówi, dodając, że minęło trochę czasu, zanim wszystko się uspokoiło.

Najważniejszy seks w jego życiu

Josephine mówi, że przed pierwszym seksem po szóstym dziecku była zaciekawiona i zaniepokojona. "Ale nie wydarzyło się nic, co sprawiłoby, że poczułam się niekomfortowo, a może wręcz przeciwnie. Był to również ważny moment dla mnie pod względem psychologicznym. Że wszystko działa, a moje życie przynajmniej częściowo wróciło do stanu sprzed urodzenia dziecka". Monika, mama trójki dzieci, jest w podobnej sytuacji. "Dla mnie pierwszy seks po pierwszych sześciu miesiącach był najważniejszy w życiu. Byłam przerażona tym, co się zmieniło po urodzeniu córki, ale jednocześnie nie mogłam się go doczekać i bardzo go chciałam. To było cudowne, a powódź ulgi, miłości i radości wypaliła się w moim mózgu jako ogromne doświadczenie" - mówi.

Jednak długotrwały brak seksu jest powszechny po urodzeniu dzieci i generuje różne pułapki. "Brak miłosnej wymiany seksualnej sprzyja irytacji i kłótniom. Kiedy energia seksualna nie płynie, stajemy się spięci i nagle przeszkadzają nam nawet najbardziej błahe rzeczy" - Denisa Říha Palečková opisuje doświadczenie swojej praktyki. Jak wydostać się z błędnego koła? "Pierwszym krokiem jest zrozumienie, co tak naprawdę się dzieje. I że zjednoczenie nie nastąpi bez pracy. Oznacza to podjęcie wysiłku, aby być razem. I że to może boleć. Nie mam tu na myśli bólu fizycznego, ale emocjonalny. Że wraz z więzią, zarówno fizyczną, jak i psychiczną, mogą pojawić się rany na duszy, takie jak "nie było cię przy mnie, nie chciałeś mnie itp.".

Ślepy akademik

Jan to potwierdza. "Po narodzinach naszych dzieci znalazłem się na zupełnie innym torze. Moja żona skupiła się tylko na nich i zupełnie zapomniała o mnie jako mężu. Czułem się całkowicie wykluczony z rodziny" - mówi. Zapytany, kiedy ich życie wróciło do poprzedniego stanu, odpowiada: "Na szczęście nigdy nie wróciło. Teraz uprawiamy seks częściej i jest on znacznie lepszej jakości. W wieku 40 lat zdecydowanie lepiej się razem bawimy niż w wieku 20 lat. Wszystko wyrównało się mniej więcej w dziewiątym roku życia mojej starszej córki".

Denisa Říha Palečková dodaje: "Niektóre kobiety są duszone z powodu kontaktu z dzieckiem. Mają wystarczająco dużo przytulania i miłości, ale lubią być przez chwilę same. U niektórych par trwa to zaskakująco długo. Może to wyglądać na brak zainteresowania i pogłębiać mur nieporozumień". Wskazuje jednak również na doświadczenia niektórych matek, które z różnych powodów uważają seks po urodzeniu dzieci za lepszy i są w stanie czerpać z niego więcej przyjemności. "Wiele kobiet uważa, że uprawianie miłości jest znacznie głębsze i bardziej intensywne. A kiedy seks jest przyjemniejszy dla kobiety, jest też przyjemniejszy dla mężczyzny. Mężczyzna czerpie bowiem przyjemność przede wszystkim z przyjemności kobiety. Kiedy jej ciało jest zrelaksowane, radosne i pełne energii, on również czerpie z tego przyjemność".

Ten artykuł został po raz pierwszy opublikowany na heroine.cz w dniu 20.12.2020.

Dyskusja dot. artykułu

Nikt nie dodał jeszcze komentarza do dyskusji

Zostaw komentarz