Ekspert twierdzi, że nawet niemowlęta się masturbują. Edukacja seksualna to nie pedofilia

DzieckoSexualita
Veronika Šmídová
| 7.9.2023
Ekspert twierdzi, że nawet niemowlęta się masturbują. Edukacja seksualna to nie pedofilia
Zdroj: Shutterstock

Nawet w XXI wieku dla wielu osób temat intymności u dzieci jest absolutnym tabu. W Polsce chcą karać więzieniem za edukację seksualną, a Czechy są oburzone podręcznikiem opisującym masturbację dla najmłodszych dzieci. Niektórzy politycy bez wahania określają ją mianem pedofilskiej. Dzieci naprawdę zaspokajają się od niemowlęctwa, a zaprzeczanie temu faktowi tylko im szkodzi, ostrzega seksuolog Pavel Turčan.

"Średniowiecze się nie skończyło, średniowiecze trwa". Czytając ostatnie wiadomości z Polski, na usta ciśnie się fragment tekstu słynnej piosenki zespołu Lucie. Tamtejsi posłowie przyjęli w pierwszym czytaniu ustawę, która między innymi zakazuje edukacji seksualnej i proponuje za nią kary więzienia. Autorzy ustawy uważają takie nauczanie w szkołach za szerzenie pedofilii i deprawowanie moralności młodych ludzi.

Myliłby się ten, kto sądzi, że edukacja seksualna jest kontrowersyjnym tematem tylko w mocno katolickiej Polsce. Pokazała to rodzima kontrowersja wokół podręcznika dla najmłodszych zatytułowanego Co w nim jest? Część społeczeństwa była oburzona, zwłaszcza akapitami wyjaśniającymi dziecięcą masturbację. Niektórzy politycy SPD nie wahali się nazwać autorów pedofilami. Chociaż rodzice mogą czuć się niekomfortowo z dyskusją na temat intymności swoich dzieci, prawda jest taka, że dzieci nie są aseksualne. A odmawiając im relacji z ich własnymi ciałami, stwarzamy im problem w przyszłości, podkreśla w wywiadzie seksuolog Pavel Turčan.

Jeśli zauważysz, że Twoje dziecko się masturbuje, nie jest to powód do paniki.

Nie jest niczym wyjątkowym, że dzieci "podkochują się" w kimś już w przedszkolu. Czy rzeczywiście jest to rodzaj prekursora zakochania, który przygotowuje je do przyszłych relacji z płcią przeciwną? Jak dzieci przeżywają te małe pierwsze miłości?

Dzieci czasami przeżywają to dość intensywnie, ale bardziej chodzi o to, że są bardziej oczarowane i w jakiś sposób pod wrażeniem kogoś. Przez większość czasu nie ma to nic wspólnego z seksem. Ponadto chłopiec może być równie zauroczony mężczyzną lub starszym chłopcem, który na przykład go chroni, i nie oznacza to, że jest homoseksualistą. Powinno to być postrzegane jako część odkrywania siebie i zdobywania doświadczenia w dojrzewaniu psychoseksualnym.

Prenumerata magazynu

BERENIKA KOHOUT ZMIENIA SYSTEM
W wywiadzie opowiada o wielkich zmianach, nadziei, rodzinie, teatrze, polityce i o tym, jak każdy powinien chcieć mieszkać w krajach nordyckich.

MIKROWORKING DLA MAM
Matki doświadczające codziennych zmagań związanych z opieką nad małymi dziećmi sięgają po nieoczekiwany sposób na naładowanie baterii.

NASZE DZIECKO, TWOJE DZIECKO
Podróż jednej kobiety w celu poczęcia dziecka daje wgląd w mechanizmy biznesu związanego ze sztucznym zapłodnieniem.

Chcę magazyn

Wracając do fizycznej strony rzeczy - jak powinni zareagować rodzice, jeśli zauważą, że ich dziecko się masturbuje? Jak do tego podejść?

Jeśli dziecko już się komunikuje, jest w stanie rozróżnić pewne rzeczy i wiemy, że się masturbuje, zdecydowanie warto z nim o tym porozmawiać. Nie należy mu tego zabraniać ani dawać odczuć, że jest to coś złego. Dobrze jest tylko poinstruować go, aby zawsze wcześniej mył ręce i robił to na osobności, to znaczy w taki sposób, aby nikt go nie widział. Konieczne jest, aby wiedział, że ma to swoje granice, jak wszystko w życiu.

Więc z pewnością nie ma powodu do paniki.

Nie. Jeśli zauważysz, że Twoje dziecko się masturbuje, nie jest to powód do paniki. Wręcz przeciwnie, jest to wskazówka, że jest to normalne. Oczywiście pod warunkiem, że nie popada w skrajności. Tak długo, jak szanuje granice intymności i robi to wszystko na osobności, nie robi tego na oczach innych ludzi ani nic w tym rodzaju. Właściwe jest, aby rodzice również szanowali granice jego intymności w tym względzie i być może, gdy idą do jego pokoju, pukają, a nie wdzierają się jak oddział policji.

Rodzice często zmagają się z tym, jak rozmawiać ze swoim potomstwem o seksualności. Czy opowiadanie małym dzieciom bajek o bocianach ma sens, czy też powinniśmy rozmawiać z nimi otwarcie? A może właściwe jest używanie różnych przezwisk dla genitaliów i tym podobnych?

Z pewnością nie ma problemu z tym, że dzieci nazywają swoje genitalia. Określenia takie jak "pip", "pipi" czy "siusiu" są jak najbardziej na miejscu. Opowieści o bocianie są również możliwe w pewnym wieku, ale wolę bardziej otwartą, dostosowaną do wieku komunikację.

Rodzice często wstydzą się masturbacji u dzieci i czasami krzyczą lub besztają za to swoje potomstwo. Czy może to mieć wpływ na postrzeganie własnej seksualności przez dziecko?

Może to powodować wiele problemów. Może negatywnie wpłynąć na postrzeganie siebie przez dziecko, jego własną seksualność w przyszłości i jego doświadczenia związane z intymnością partnera lub osiąganiem orgazmu. Przykładowo, większa część kobiet, które nie osiągają orgazmu, miała podobne złe doświadczenia w tym zakresie w domu w dzieciństwie.

Jeśli dziecko ma zamiar dotykać części intymnych w miejscach publicznych, konieczne jest omówienie z nim wszystkiego, aby było świadome granic, aby wiedziało, że jest to w porządku w domu na osobności, ale nie w inny sposób.

Zakładam, że dziecko jest również bardzo wrażliwe na to, co jego rodzice myślą o nagości i intymności.

Tak, czuje to bardzo mocno. Wszyscy powinniśmy zdawać sobie sprawę, że edukacja seksualna nie zaczyna się w szkole czy przedszkolu, ale od najmłodszych lat w domu. Dziecko już w pierwszych trzech latach dostrzega, jak rodzice zachowują się wobec siebie, czy okazują sobie miłość, czy się pieszczą, czy mówią sobie, że się kochają. Dziecko nie pamięta tego jako konkretnego wspomnienia, ale kiedy dorasta, ma to gdzieś w sobie. A to, co widziało w domu, zwykle wydaje mu się normalne. Nagość przed dziećmi lub rodzice kąpiący się nago ze swoimi dziećmi również są moim zdaniem w porządku, ale tylko do pewnego wieku. Kiedy dzieci dochodzą do etapu, w którym zaczynają czuć się nieśmiałe i potrzebują wyrzeźbić strefę intymną, należy z tego zrezygnować. Ale nie wiadomo, w jakim wieku to nastąpi, ponieważ u każdego dziecka jest inaczej.

Dlaczego temat seksualności u dzieci jest nadal tabu dla wielu rodziców, a nawet niektórzy nazywają go "obrzydliwym"? Czy seks nadal jest postrzegany jako coś grzesznego, a dzieci jako całkowicie niewinne i czyste?

Dzieci z pewnością nie są aseksualne. Tabuizacja seksualności jest z pewnością zakorzeniona w rodzinie, ale także w klimacie społecznym, w którym dorastamy. W mojej praktyce seksuologa dostrzegam również różnice międzypokoleniowe. Na przykład, jeśli ktoś odkryje u siebie odmienną orientację seksualną lub tożsamość, dzisiejsza młodzież w przeważającej większości nie ma problemu z zaakceptowaniem swojego homoseksualizmu lub transseksualizmu. To raczej rodzice, którzy zazwyczaj są w wieku 40 lat lub starsi, mają z tym problem.

Rozwój psychoseksualny u dzieci

Na rozwój seksualności wpływa wiele czynników, dlatego u każdego przebiega on nieco inaczej. Niemniej jednak istnieje kilka podstawowych etapów, przez które każde dziecko powinno przejść w standardowych warunkach:

0-6 lat
W tym wieku dziecko po raz pierwszy odkrywa swoją seksualność, poznaje własne ciało, a także próbuje eksplorować ciała kolegów i koleżanek - na przykład bawiąc się w lekarza. Jednak nie doświadcza tego jakościowo w taki sam sposób jak dorosły, są to dla niego tylko przyjemne impulsy.

6-12 lat
Około szóstego roku życia dzieci są nadal bardzo dociekliwe, ale powoli stają się świadome barier społecznych. Ich rozwój moralny stopniowo wzmacnia wzrost wstydu, stają się bardziej wycofane i wycofują się w prywatność. Ich główną motywacją w tym wieku jest ciekawość i pragnienie wiedzy.

13-15 lat
Rozwój seksualny przyspiesza w okresie dojrzewania. Postrzeganie i motywy związane z seksualnością nabierają wymiaru społecznego: dzieci rozwijają się z innymi ludźmi i poprzez nich. Pojawia się zainteresowanie płcią przeciwną. Dzieci eksperymentują z masturbacją, stają się nieśmiałe, nie chcą rozmawiać z dorosłymi.

16 lat i więcej
W tym wieku młodzi ludzie są zdolni do dorosłej seksualności - intymności, reakcji seksualnych i pełnych relacji seksualnych. Stopniowo rozwijają zrozumienie swojej orientacji seksualnej; jednocześnie rozwijają i wzmacniają swoje preferencje seksualne.

Źródło: strona internetowa Chance for Children i Federalne Centrum Edukacji Zdrowotnej

Piętnaście czy dwadzieścia lat temu było inaczej, nawet ci, których to osobiście dotyczyło, mieli problem z zaakceptowaniem swojej orientacji. Dla niektórych pozostaje to jednak tabu, a wielka szkoda. Co więcej, dzieci nie są czystymi aniołkami, za jakie często uchodzą. Dzieci są bardzo samolubne i czasami mogą owinąć sobie ciebie wokół palca aż za dobrze. Ponownie, musisz wyznaczyć granice i nauczyć swoje dziecko, że nic nie jest dane.

Wielu rodziców dziwi się, że trzyletnie dziecko może odczuwać podniecenie seksualne w danej sytuacji. Czym różni się doświadczenie seksualności u dziecka i dorosłego? Czy możliwe jest, aby chłopiec w wieku przedszkolnym podniecił się na widok kolegi?

Byłoby to bardzo rzadkie. Jak już wspomniałem, u dzieci nie ma podtekstu erotycznego, a jedynie postrzeganie upodobań i niechęci. Gdyby pięcioletni chłopiec był podniecony widokiem kolegi, mogłoby to być oznaką czegoś niezwykłego. Jedną z możliwości jest tak zwane przedwczesne dojrzewanie płciowe, kiedy chłopiec zaczyna produkować więcej testosteronu w młodym wieku. Jest to choroba endokrynologiczna, która musi zostać zbadana przez lekarza specjalistę - endokrynologa lub androloga - ponieważ może wyrządzić wiele szkód dla zdrowia dziecka. Ponadto jedną z możliwych przyczyn zwiększonej produkcji testosteronu może być również rak.

Inną możliwością może być również to, że dziecko jest przedwcześnie seksualizowane, na przykład poprzez wykorzystywanie seksualne lub regularne wykorzystywanie. Albo jest narażone na pornografię z powodu patologii społecznych w rodzinie, rodzice uprawiają seks na oczach dziecka itp. W tym przypadku oczywiście również nie jest to w porządku i odpowiednie władze powinny tu interweniować.

Czy są jakieś inne przejawy seksualności, na które rodzice powinni zwracać uwagę, bo mogą wskazywać na problem u dziecka?

Postrzegałbym masturbację jako szkodliwą lub niewłaściwą tylko wtedy, gdyby dziecko kontynuowało masturbację przed wizytą lub w miejscu publicznym, lub gdyby masturbowało się zbyt często do tego stopnia, że zakłócałoby to jego życie osobiste. Na przykład, jeśli chęć masturbacji była tak silna i częsta, że dziecko nie mogło nawet skoncentrować się na szkole lub nauce, a nawet w szkole musiało kilka razy iść do toalety, aby się masturbować. Wyróżnia się również nadmierne zainteresowanie genitaliami dorosłych lub rówieśników, na przykład zmuszanie przez kolegów z klasy do rozbierania się, popisywanie się, instruowanie i pouczanie o praktykach seksualnych itp. Jednak nawet wtedy nie należy karać za to dziecka ani w żaden sposób go upokarzać. Dobrym pomysłem jest udzielenie mu pozytywnego wsparcia i wyjaśnienie, że nie jest to właściwe ani zwyczajne, a także udzielenie mu pomocy poprzez zabranie go do specjalisty.

Dość częstym pytaniem jest, jak radzić sobie z sytuacją, w której dziecko dotyka swoich części intymnych w miejscach publicznych. W jakim wieku dzieci zaczynają odczuwać wstyd i wycofywać się z intymności?

Istnieje kilka etapów wstydu i zmieniają się one regularnie. Zależy to również od tego, czy dziecko jest ekstrawertykiem czy introwertykiem. Niektóre dzieci stają się bardziej nieśmiałe już w wieku pięciu lub sześciu lat, inne dopiero w wieku ośmiu lub dziewięciu lat. To bardzo indywidualna kwestia. Jeśli dziecko ma zamiar dotykać części intymnych w miejscach publicznych, konieczne jest omówienie z nim wszystkiego na spokojnie, aby było świadome granic, aby wiedziało, że jest to w porządku w domu na osobności, ale nie w inny sposób.

Do kogo mogę się zwrócić po poradę?

Jeśli zauważysz cokolwiek w intymności swojego dziecka, co wyda Ci się dziwne lub wzbudzi Twój niepokój, skonsultuj się ze specjalistą. Aby rozpocząć, możesz skorzystać z usług doradztwa online lub infolinii dla rodziców (606 021 021). Lekarz lub psycholog z odpowiednim przeszkoleniem i doświadczeniem zawodowym zawsze powinien być w stanie ci pomóc. Jeśli jest to coś poważniejszego, umów się na spotkanie osobiście. Możesz skontaktować się z pediatrą, seksuologiem, ginekologiem dziecięcym, andrologiem lub urologiem.

W dzisiejszych czasach dość łatwo może się zdarzyć, że dziecko natknie się na obrazy o charakterze jednoznacznie seksualnym w Internecie lub w filmie. Czasami nawet bardzo brutalne. Jak małe dziecko postrzega lub rozumie takie sceny? Jak mu to wytłumaczyć?

Po pierwsze, rodzice powinni zastanowić się, jakie filmy pozwolą oglądać swoim dzieciom. Dostęp do Internetu w pewnym wieku również powinien być w jakiś sposób korygowany. Jeśli dziecko zobaczy coś, czemu nie można zapobiec (i prawdopodobnie nie jest to do końca celem), dobrym pomysłem jest omówienie wszystkiego z dzieckiem w kategoriach odpowiednich dla jego wieku. Wyjaśnij mu, że niektóre rzeczy nie są dobre, a niektóre są, ale dopiero w wieku dorosłym.

Musimy również rozmawiać z dziećmi o możliwych zagrożeniach, takich jak znęcanie się. Jak do tego podejść, aby rodzic nie przestraszył dziecka zbyt mocno?

Warto rozmawiać z dziećmi o możliwości, że niektórzy ludzie mogą zachowywać się wobec nich niewłaściwie lub mogą prosić je o zrobienie pewnych rzeczy, które są właściwe tylko w wieku dorosłym. I że jeśli ktoś będzie chciał je dotknąć lub zrobić im nagie zdjęcia, to jeśli to możliwe, powinny uciec tam, gdzie jest więcej ludzi, gdzie jest mniejsza szansa, że dana osoba do nich podejdzie. I żeby nie bały się powiedzieć o tym rodzicom lub, na przykład, nauczycielowi w szkole.

Jeśli coś już się wydarzyło, reakcja dorosłych może często zaszkodzić dziecku nawet bardziej niż to, co się stało. Na przykład niewłaściwa jest reakcja typu: "Mój Boże, co on ci zrobił, że cię tak skrzywdził". Lepiej jest powiedzieć: "Wiesz, to było złe, co ta osoba zrobiła. Dobrze, że mi o tym powiedziałaś, ale nie martw się, razem przez to przejdziemy".

Dyskusja dot. artykułu

Nikt nie dodał jeszcze komentarza do dyskusji

Zostaw komentarz