Iran: kraj w ruinie. Długo tłumione frustracje wybuchają, kobiety wszystkich pokoleń jednoczą się

Afganistan
Bliski Wschód
IranIslam
Mizogynie
Prawa kobiet
Protesty
Religia
Iveta Hlouchová
| 25.1.2024
Iran: kraj w ruinie. Długo tłumione frustracje wybuchają, kobiety wszystkich pokoleń jednoczą się
Zdroj: Shutterstock

Na początku chodziło o jeden hidżab, który został niesłusznie założony. Jednak okrutne traktowanie zatrzymanej kobiety i jej niepotrzebna śmierć wywołały protesty w całym Iranie i rozprzestrzeniają się w Afganistanie. Odważne kobiety powstają przeciwko uciskowi i domagają się czegoś więcej niż tylko zakończenia obowiązkowego zasłaniania; chcą odzyskać swoje prawa.

Śmierć Mahsy Amini, 22-letniej kobiety kurdyjskiego pochodzenia, była przyczyną największych protestów w Iranie od 2009 roku. Została ona aresztowana przez członków irańskiej policji obyczajowej 13 września za rzekome przestępstwo "niewystarczającego zasłaniania". Kilka dni później świat obiegła wiadomość o śmierci młodej kobiety; zgodnie z dostępnymi dowodami i zeznaniami, była ona wielokrotnie bita po głowie przez policję obyczajową podczas transportu do ośrodka zatrzymań w furgonetce.Oliwy do ognia dolała następnie wiadomość o śmierci 16-letniej Sariny Esmaeilzadeh, która również została pobita na śmierć przez siły bezpieczeństwa niecałe dwa tygodnie później, gdy aktywnie uczestniczyła w protestach bez zakrytych włosów, które również zostały obcięte na krótko.

Jak działa policja obyczajowa w Iranie?

Policja obyczajowa nakłada różne kary za naruszenie zasady "obowiązkowego zasłaniania" - areszt domowy, przeniesienie do ośrodka zatrzymań, gdzie kobiety są przesłuchiwane na temat ich "niewinności" (dziewictwa), publiczne chłosty, pobicia i ataki na rodziny działaczy na rzecz praw kobiet za granicą. Kobiety w Iranie mogą stracić pracę, jeśli naruszą "obowiązek zasłaniania". Obowiązkowe zasłanianie twarzy jest symbolem szerszych represji. Ogólnie rzecz biorąc, sytuacja kobiet w Iranie jest bardzo trudna. Są one traktowane jak obywatele drugiej kategorii. Kobietom trudno jest uzyskać rozwód lub opiekę nad dziećmi, a mężczyźni mogą zabronić im pracy poza domem. Kobiety nie mogą podróżować same lub bez pozwolenia męża, a ich zeznania w sądzie są o połowę mniej warte niż zeznania mężczyzny. Nie wolno im chodzić na stadion ani palić sziszy w miejscach publicznych.

Podobnie jak Iran, Arabia Saudyjska jest znana z ograniczania praw kobiet. W Indiach, na przykład, istnieje policja obyczajowa złożona z grup strażniczych, które twierdzą, że nadzorują zachowania moralne zgodne z kulturą indyjską. Warunki porównywalne do tych w Iranie panują obecnie w Afganistanie, który ponownie jest rządzony przez radykalny islamski ruch talibów. Wkrótce po ponownym zajęciu budynków rządowych w stolicy Kabulu, zastąpił on Ministerstwo SprawKobiet Ministerstwem Obyczajów iCnoty, którego główną rolą jest egzekwowanie surowych doktryn religijnych, w tym obowiązkowych zasłon dla kobiet (i obowiązkowych elementów odzieży dla mężczyzn).

Uwaga świata może zmusić rządzące reżimy w Iranie i Afganistanie do obliczenia, ile można znieść brutalnego tłumienia nieustających protestów.

To właśnie w Afganistanie grupy odważnych kobiet zaczęły protestować przeciwko instytucji policji obyczajowej, solidaryzując się z Iranem. Setki kobiet wyszły na ulice nie tylko z powodu poważnych ograniczeń praw kobiet w tym kraju, ale także z powodu eskalacji przemocy wobec mniejszości etnicznej Hazara oraz niezdolności (lub niechęci) rządzącego reżimu do zapewnienia im odpowiedniej ochrony. Coraz częściej stają się oni celem ataków zbrojnych lub bombowych w walkach między sunnitami i szyitami. Na przykład atak na centrum edukacyjne Kaaj, w którym zginęły dziesiątki dziewcząt i młodych kobiet, wywołał potężne protesty.

Globalna uwaga poświęcana obecnym protestom może zmusić rządzące reżimy religijne w Iranie i Afganistanie do obliczenia, jak daleko można posunąć się w brutalnym tłumieniu nieustających protestów, czy też bardziej opłacalne byłoby wprowadzenie pewnych (najprawdopodobniej tylko kosmetycznych) zmian w ich radykalnym podejściu do praw i wolności kobiet. Odwaga tych wszystkich niezwykle dzielnych kobiet powinna być dla nas w świecie zachodnim wielką inspiracją na wypadek, gdyby wpływ radykalnych religijnych projektów politycznych, których jednym z głównych celów jest ograniczenie praw i wolności kobiet, zwłaszcza wolności wyboru, zaczął rosnąć. Najlepiej byłoby, gdybyśmy zabrali głos, zanim do tego dojdzie.

Dyskusja dot. artykułu

Nikt nie dodał jeszcze komentarza do dyskusji

Zostaw komentarz