Mój syn jest profesjonalnym graczem. Nawet w e-sporcie istnieje presja, by osiągać wyniki - mówi mama gracza

Gry komputeroweHistoria autorstwa
Online
Lucie Zitterbartová
| 4.12.2023
Mój syn jest profesjonalnym graczem. Nawet w e-sporcie istnieje presja, by osiągać wyniki - mówi mama gracza
Shutterstock

Odciągasz swoje dziecko od komputera? Być może utrudniasz mu karierę. Gaming to także sport, w którym można osiągnąć najwyższy poziom. Wymaga to talentu, wysiłku i dyscypliny - w e-sporcie, jak w każdym innym sporcie. Mama początkującego gracza, który jest na najlepszej drodze do zostania profesjonalnym graczem, odkryła, że ci, którzy chcą odnieść sukces, potrzebują czegoś dodatkowego - obiektów treningowych i wsparcia rodziny.

Krzycz! Dźwięk pękającego drewna przeraża mnie. Zaskoczony wbiegam do swojego pokoju. Siedzi tam mały 12-letni pierdziel. Wpatruje się w monitor jak w transie. Wściekle płacze i nie zwraca uwagi na dziurę, którą zrobił w sklejce na stole. Mój syn ukończył jedną z najtrudniejszych gier na PC, Dark Souls. Niech szlag trafi stół. Po raz pierwszy w życiu mój syn przeszedł trudny test. Ma branie. Przekroczył limit.

Kiedy mówię o tym mojej przyjaciółce, natychmiast daje mi moralny prysznic. "Nie wiem, co w tym takiego niesamowitego. Pozwalasz dzieciakowi turlać się po komputerze, on łamie sobie kręgosłup i jest agresywny. Nie masz za grosz rozsądku. Powinien być na placu zabaw. Jak myślisz, kim on będzie?". Gdybym wtedy wiedział to, co wiem teraz, powiedziałbym: "Będzie profesjonalnym graczem. Będzie zarabiał na życie robiąc to, co lubi".

Jestem okropną matką. Co się stanie z moim biednym chłopcem? To pytanie dręczyło mnie przez długi czas. Nie rozumiałam, dlaczego miałby się źle skończyć.

Zamiast tego płakałam pod ciężarem wyrzutów sumienia mojej przyjaciółki. Jestem okropną matką. Co się stanie z moim biednym dzieckiem? To pytanie dręczyło mój umysł przez długi czas. Dlaczego miałoby się źle skończyć, nie rozumiałam.

Przeszliśmy przez maraton zajęć. Chodził na piłkę nożną. Nie podobało mu się to. Chciał tylko kopać piłkę z chłopakami i psuć im zabawę. Najstarszy z chłopców, Popeye, miał dość ostre łokcie i nie bał się ich używać. Podczas sobotniego meczu tata Pepika krzyknął do swojego dzieciaka: "Kop mocno, gówniarzu!". Nikt nie był zaskoczony. Nikt nie zastanawiał się, kim stanie się Peppy.

Zabawa na świeżym powietrzu

Wypróbowaliśmy plac zabaw na naszym podwórku. Plac zabaw był pełen mam z wózkami spacerującymi ze swoimi przedszkolakami. Wkroczyliśmy do akcji. "Dzień dobry, czy Hynek może wyjść na dwór?" mój drugoklasista gaworzy do domowego telefonu. Nie mógł. Wilhelm i Jarmila też nie mogli. Obeszliśmy osiedle dookoła, tak jak to robiłem na naszym osiedlu trzydzieści lat temu. Dzieciom nie wolno wychodzić. Bo byłyby same.

Trenerzy, lekarze, trenerzy fitness oraz trenerzy mentalni i psychologowie pracują z małymi i dużymi sportowcami w sporcie zawodowym. Ponieważ sportowcy pracują pod ogromną presją i stresem. Muszą być zmotywowani. Bo wygrywa się głową.

Było kilka ciekawych sytuacji, kiedy organizowałem przyjęcie urodzinowe mojego syna. Czasami grałam z chłopcami w gry; w środowisku gier wszyscy są równi i wszyscy są tam, aby porozmawiać. Kiedy chłopcy zobaczyli mnie na imprezie, nagle stałam się dla nich "damą" i nie mogli uwierzyć, że mój syn ma taką dobrą mamę, która gra z nim w gry.

Oficjalnym językiem świata gier jest angielski. Podczas gdy jego koledzy z klasy dostali piątki na egzaminach, nie nauczyli się w szkole podstaw: używania języka jako codziennej części komunikacji, a tym bardziej myślenia w tym języku. Przyznaję, że ten aspekt ma jedną wadę: mój syn potrafi przeklinać w pięciu innych językach.

Jak zostać profesjonalnym graczem

"Mamo, wyciągnąłem grę", mój syn, który miał wtedy około 14 lat, przewraca oczami. "Trafiłem Diament 1", kontynuuje. "Mamo, tylko najlepsi się dostają", wyjaśnia mi z pasją. Jest sierpień 2020 roku i wyskakuje mi artykuł o nowym uniwersytecie e-sportowym. Boom! Natychmiast kupuję lekcje treningu jako prezent urodzinowy dla mojego syna. Tomas "Nightshare" Knezinek to jeden z najbardziej znanych trenerów w tamtym czasie. Idol młodych zawodników. Idol chłopców takich jak mój. Gra w League of Legends.

Trening był ogromną zmianą. Mój syn dostał informację zwrotną, dowiedział się, że jest naprawdę utalentowany i w jego wieku dorównywał aspirującym zawodowym graczom, którzy są prawie pięć lat starsi. Mamy więc nowy punkt odniesienia: jeśli mój syn może przejść na wyższy poziom w ciągu sześciu miesięcy, to sensowne jest wspieranie go w dążeniu do zostania PROgamerem. Udało mu się to w trzy miesiące.

Zaczął włamywać się do świata gier poprzez platformy komunikacyjne, takie jak Discord. Spędził godziny studiując postacie w grach, mechanikę, statystyki. Oglądał profesjonalnych graczy i uczył się od nich technik i taktyk. A ja robiłem to samo z drugiej strony. Było dla mnie jasne, że rywalizacja będzie zacięta, a mój syn wyobrażał sobie, że pod wieloma względami będzie to wojna huraganowa. Kiedy aktywnie uprawiasz sport, potrzebujesz wielu rzeczy. W ciągu ostatnich dwóch lat zainwestowałem w nowe biurko i wysokiej jakości krzesło, ponieważ komputer stał się de facto stacją roboczą, przy której mój syn spędza tyle samo czasu, co my dorośli w pracy. Gracze potrzebują również szybkiego i, co najważniejsze, stabilnego połączenia internetowego.

Podobnie jak w klasycznym sporcie - jeśli chcesz być w czołówce, musisz ciężko pracować.

Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że mój syn nigdy nie był poddawany takiej presji, z jaką ma teraz do czynienia. Bez dobrych wskazówek trudno mu będzie osiągnąć swój cel lub złamie go to psychicznie. Dlatego szukałem pomocy. I znalazłem ją. Mój syn ma trenera z ligi czeskiej. Zaczyna przygotowywać się do gry w zawodach poza Czechami. Ma trenera mentalnego i psychologa w jednym. Ma plan dnia, który obejmuje szkołę, komputer i ćwiczenia. Po raz pierwszy doświadcza presji wyników i stresu związanego z porażką.

Podobnie jak w klasycznym sporcie - jeśli chce być w czołówce, musi ciężko pracować. Sześć godzin dziennie w szkole, dwie godziny dziennie przygotowań do szkoły i obowiązków domowych. Musi wkomponować w swój grafik aktywność fizyczną - spacery, ćwiczenia, siłownię. Musi całkowicie zmienić swoją dietę i styl życia. To stawia nowe wymagania przed nami jako rodziną. Mój syn ma przed sobą ciężki rok maksymalnej dyscypliny, dużych zmian w swoim reżimie i trudne zadanie, aby poradzić sobie z tym wszystkim psychicznie.

Dziś 16-latek nie może być w tym wszystkim sam. Potrzebuje wsparcia. Mentalnego, rodzicielskiego, finansowego. Szkoda, że wielu graczy, którzy grają dzisiaj, nigdy nie miało takiego wsparcia. Mogli pójść dalej. Mogliby dziś grać na całym świecie. I mogliby robić to, o czym wielu z nas, dorosłych, marzy lub publikuje statusy w mediach społecznościowych - robić to, co lubią.

Kiedyś byłam imprezowiczką. Grałam w gry. Dziś gram w nie z moim synem. Stałam się matką PROgamera. Stałam się "imprezową mamą".

Dyskusja dot. artykułu

Nikt nie dodał jeszcze komentarza do dyskusji

Zostaw komentarz