Kryzys męskości

O różnych kryzysach męskości mówi się od dziesięcioleci. Nawet jeśli w ostatecznym rozrachunku chodzi o jedną i tę samą przyczynę, dobrze jest obserwować konkretniejsze linie aktualnych kryzysów. W tym kontekście warto sobie uświadomić, że nie chodzi o wybór między czarnym, a białym, ale o ciągłą ewolucję idei i równoważenie całej gamy zjawisk. Za główną przyczynę kryzysu męskości uznaje się dążenie do równouprawnienia płci i przełamywanie tradycyjnych ról płciowych, które ograniczają zarówno kobietę, jak i mężczyznę – mężczyzna jest głową rodziny, zarabia i utrzymuje całą rodzinę, kobieta w domu opiekuje się dziećmi i dba o domowe ognisko. Wraz z kobiecą emancypacją kobiety znajdują coraz większe spektrum możliwości realizacji, a mężczyźni nagle nie wiedzą, co z tym zrobić. Kiedy kobiety nie będą potrzebować ich jako osoby, która zabezpiecza finansowo, co z nimi będzie? Oczywiście w praktyce jest to już o wiele bardziej zaawansowane – dla wielu mężczyzn odnosząca sukcesy na polu zawodowym partnerka to coś oczywistego, umieją też zająć się dzieckiem równie dobrze jak ona. Podobnie chętnie przyjmują cechy i zachowania, które tradycyjnie uważane są za „babskie” czy „słabe” takie jak empatia czy współczucie, współpraca zamiast konkurowania, czy własne emocje czy płacz, bo zdają sobie sprawę, że w bardziej złożonym ludzkim doświadczeniu (w porównaniu z tradycyjną męskością) jest więcej wolności, daje ono ulgę od zewnętrznych nacisków i wewnętrznego napięcia. Jednym z ważnych „kryzysów” męskiego zachowania są w ostatnim czasie dyskusje wokół świadomej zgody na seks (konsent), molestowania czy zdrowego podrywania i flirtowania. Wraz z rosnącą ilością medializowanych przypadków przemocy seksualnej mężczyźni pytają „Czy mogę jeszcze w ogóle flirtować z kobietami? Mogę im przytrzymać drzwi czy pomóc z płaszczem, żeby nie odebrały tego jako molestowanie?”. Prawdą jest, że kobiety coraz mniej boją się reagować, lepiej umieją wyznaczyć swoje granice, co wydaje się mężczyzną zagmatwane, ponieważ do tej pory patriarchalne społeczeństwo oferowało im jedynie swoją wizję świata.

Autor: Irena Buršová