Ktoś lubi to inaczej. A co, jeśli zagrażamy innym lub sobie przez nasze nietypowe wymagania w łóżku?

fantazje seksualne
parafilie
Psychologia
seks i związki
Sexualita
Monika Otmarová
| 19.2.2024
Ktoś lubi to inaczej. A co, jeśli zagrażamy innym lub sobie przez nasze nietypowe wymagania w łóżku?
Lidé s parafilií jsou často stigmatizováni. Shutterstock

W łóżku ludzie oddają się różnym przyjemnościom. Czasami trochę na krawędzi. Jak nie dać się przy tym skrzywdzić? I czy trzeba o tym informować partnera? Psycholog i badaczka Leona Plášilová z projektu Parafilik rozmawia z Heroine.cz o tym, co przekracza granicę parafilii i że człowiek jest odpowiedzialny za swoje czyny, a nie fantazje.

Zacznę od przykładu. Co jeśli dana osoba odkryje, że podniecają ją praktyki sadomasochistyczne w jej życiu seksualnym? Czy powinna się tym przejmować?

W kontekście parafilii, czyli różnych preferencji seksualnych, sadomasochizm jest częstym przykładem. O ile preferencje te nie powodują większego stresu, napięcia lub konfliktu, zarówno w życiu osobistym, jak i w życiu partnera, nie uważamy ich za problem, który powinien skutkować poszukiwaniem profesjonalnej lub specjalistycznej opieki. Nawet nowa rewizja Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób, która obejmuje wszystkie istniejące diagnozy, mówi, że istnieje różnica między parafilią a zaburzeniem parafilnym. Parafilia może być w porządku, o ile nie powoduje żadnych problemów (takich jak możliwość wyrządzenia krzywdy sobie lub komuś innemu), w przeciwieństwie do zaburzenia parafilnego, które zakłóca życie danej osoby w stresujący sposób. W tym momencie dobrym pomysłem byłoby, aby dana osoba poszukała profesjonalisty i zaczęła rozwiązywać ten problem.

Czym jest parafilia

Termin parafilia obejmuje wszystkie nieprawidłowości w zainteresowaniach seksualnych. Należy zauważyć, że parafilie nie obejmują orientacji seksualnej, takiej jak homoseksualność. Obejmują one preferencje seksualne dotyczące nietypowych obiektów seksualnych, takich jak różne fetysze, takie jak lateks, pieluchy lub żywe obiekty, takie jak zwierzęta lub dzieci, a także nietypowe czynności seksualne, takie jak przemoc podczas seksu lub czynności seksualne wymagające braku zgody partnera. Termin preferencja parafilna jest używany, gdy ustawienie jest długoterminowe i stabilne. Posiadanie preferencji parafilnych nie oznacza jednak, że dana osoba faktycznie zachowuje się zgodnie z nimilub że popełnia czyny przestępcze.

Jak więc to zrobić? Jak powiedzieć najbliższym mi osobom, że moje preferencje seksualne nie są do końca "waniliowe"?

Nie ma uniwersalnej recepty. W projekcie Parafilik oferujemy terapię par lub terapię z bliskimi. Ale ludzie czasami mają do czynienia z wejściem w nowy związek i zastanawiają się, jak zakomunikować swoje preferencje seksualne. Na pierwszej randce zwykle nie ma zwyczaju ujawniania od razu wszystkich swoich preferencji seksualnych, choć mamy też klientów, którzy to robią. Z perspektywy terapeutycznej zalecałbym stopniowe nazywanie swoich preferencji seksualnych w miarę upływu czasu i pogłębiania zaufania do drugiej osoby. Zachęcamy również klientów, że istnieją przykłady związków, w których zostało to dobrze zakomunikowane, a partnerzy żyją i pracują z tym. Może tak być nawet wtedy, gdy żona odkrywa po czterdziestu latach małżeństwa, że jej mąż ma zdiagnozowaną pedofilię. Oczywiście jest to punkt zwrotny w związku i może nim znacząco wstrząsnąć. Ale nawet z tym można sobie poradzić. Dobrze jest nie być w tym osamotnionym i prosić o pomoc, jeśli jej potrzebuję.

Wątpliwe jest jednak, czy w związku trzeba mówić o wszystkim, a nie tylko o seksualności...

Czasami wśród ludzi panuje przekonanie, że ponieważ jesteśmy idealnymi partnerami na wspólne życie, powinniśmy być w 100% otwarci, ale nie musi tak być. W momencie, gdy mam jakieś swoje "upodobania", które jestem w stanie realizować i zaspokajać samodzielnie - zazwyczaj są to na przykład jakieś fetysze - mogę nawet nie chcieć dzielić się nimi z moim partnerem. Na przykład razem cieszymy się klasycznym, tak zwanym waniliowym stosunkiem bez żadnej aktywności parafilnej i funkcjonujemy szczęśliwie. Powinniśmy zacząć się tym zajmować w momencie, gdy coś jest nie tak w związku. Może właśnie wtedy powinniśmy powiedzieć o tym partnerowi.

Czy partnerzy mogą komunikować to między sobą? Bez pomocy terapeuty jako mediatora?

Poziom i sposób komunikacji między partnerami odgrywa dużą rolę. Są pary, w których seks i preferencje seksualne są omawiane bardzo otwarcie od samego początku. Dla nich jest to temat "jak każdy inny". Z drugiej strony są pary, w których nie mówi się o tym zbyt wiele, a im dłużej to trwa, tym trudniej jest wprowadzić ten temat do komunikacji. Mówiąc obrazowo, zwykle lepiej jest pokonać małe wzgórze niż ogromną górę niewypowiedzianego. Zamiast więc pozwalać, by to narastało, zwykle lepiej jest spróbować przekazać partnerowi temat seksualności po pewnym czasie. Zwykle jest to oczywiście bezpieczniejsze dla par, które są już przyzwyczajone do mówienia o swojej seksualności. Jest to jeszcze większe wyzwanie, gdy tak nie jest. Czasami tylko jeden z partnerów zgłasza się na terapię i zaczyna poruszać temat tego, w jaki sposób powinien komunikować się z drugą osobą. To naprawdę zależy od wielu rzeczy - długości związku, poziomu i jakości komunikacji... Istnieje wiele zmiennych, które wchodzą w grę i każda osoba musi być traktowana indywidualnie.

Dyskusja dot. artykułu

Nikt nie dodał jeszcze komentarza do dyskusji

Zostaw komentarz