Boys Will Be Boys

Brzmi to jak niewinne westchnienie, bo mały chłopak jest bardziej szalony i łobuzerski niż jego siostra. Ostatecznie jednak tego typu postrzeganie mężczyzn jest niebezpieczne dla całego społeczeństwa. Hasło to często służy to usprawiedliwiania i tłumaczenia konkretnego zachowania chłopców, nastolatków czy nawet dorosłych mężczyzn jako naturalnego i niezmiennego. Już od wczesnego dzieciństwa podchodzimy do dzieci różnie – chłopiec może poszukiwać przygód, łazić po drzewach, odrapywać sobie kolana i przyjść do domu cały w błocie. Dziewczynka ma być cicha, spokojna, posłuszna, bawić się lalkami i nie ubrudzić sobie białej sukienki. Z wiekiem te „chłopięce wybryki” mogą stawać się coraz poważniejsze, ale społeczeństwo zwykle ocenia je jako naturalną potrzebę wyszumienia się, bo przecież… testosteron. Na takim podłożu w dorosłości mogą pojawiać się patologiczne zjawiska czy czyny zabronione. Ciągle jednak wydaje się to normalne, że kiedy mężczyźni się upiją, rozwalą kilka krzeseł i pobiją się. Tego typu usprawiedliwianie rzekomej męskiej natury prowadzi do większej akceptacji przemocy seksualnej jako czegoś, z czym się mamy pogodzić: „faceci tacy już są, to natura, nie zmienisz tego”. „Faceci” są postrzegani jako zwierzęta kierujące się wyłącznie instynktem, którzy nie są w stanie się kontrolować, seksu potrzebują, więc jest w porządku, że naciskają na kobiety, a czasem nawet wezmą „co się im należy” siłą. Boys Will Be Boys jest ściśle związany z toksyczną męskością  i jest jednym z fundamentów rape culture.

Autor: Irena Buršová

Wcześniejsze hasło
Lista hasełKolejne hasło