Dyskusja dot. artykułu:

Nie mogę uprawiać seksu. Historia kobiety cierpiącej na pochwicę

* Pola obowiązkowe
Zastrzegamy sobie prawo usuwania komentarzy, które według nas poważnie naruszają ogólne zasady dobrego wychowania, są wulgarne lub bezzasadnie skierowane przeciwko pozostałym dyskutującym. Oczywiście kasujemy też spam.
Szczegóły związane z obsługą komentarzy opisane są w regulaminie oraz polityce prywatności.



Dyskusja dot. artykułu:

Elena | 25.3.2022 11:01

Dziekuje za ten artykul. Sama sie z tym borykam. Niestety nie mam przy sobie empatycznego partnera, leczenie - psychoterapia, fizjoterapia, lekarz ginekolog, psychiatra- jest cholernie drogie, dlugotrawale i bardzo trudne. Godziny rozmow z terapeutka. Mnostwo przeczytanych ksiazek. Ciagla praca nad poczuciem wlasnej wartosci. A do tego nikt o tym nie mowi.
Wszystkim borykajacym sie z tym zaburzeniem- zycze powodzenia w terapii dochodzenia do swojej pelni, przyjemnosci i cieszenia sie z radosnego seksu, pelnego przyjemnosci i luzu. Bez traum

0
Zareaguj | Cytuj | Zgłoś